Piękny, odważny, nietypowy, wychodzący poza ramy standardu i zachwycający pomysłowością trzypoziomowy Hotel Imperial Erskineville jest niczym „pałac przyjemności”. Odkryłam go gdzieś w sieci przypadkowo i od razu skradł moje serce. Dzięki współpracy ze Studiem projektowym Aleksander & CO mogę zaprezentować jego piękno. Hotel Imperial Erskineville w Sydney nie jest zwykłym hotelem. Posiada przeszłość przesiąkniętą historią LGBQTI. Po trzyletniej przerwie od jego zamknięcia przestrzeń hotelu została otwarta na nowo w 2018 roku.

Hotel Erskineville mieści się na przestrzeni 580 metrów i jest pełen fascynujących kolekcji w stylu retro. Renowacja hotelu była ciekawym wyzwaniem dla studia projektowego Aleksander & CO. W założeniach projektowych wzięto pod uwagę kolorową przeszłość tego miejsca i ważne dla Projektantów było również to, aby zachować całe dziedzictwo hotelu przy jednoczesnym wykreowaniu na nowo jego charakteru.

Łącząc tajemniczą atmosferę przydrożnych salonów z teatrem w stylu Wodewil restauracja przywołuje koncepcję zaginionego pałacu. Harmonia kontrastujących połączeń tworzy niespotykaną estetykę.

  

Wśród wielu kolorów i kształtów znalazło się miejsce również na historię widoczną w wielu miejscach tego wspaniałego projektu. Chociaż cała idea na pierwszy rzut oka wydaje się scenograficzną dekoracją, to w rzeczywistości pod warstwą doskonałego „makijażu” jest zbiorem solidnych materiałów budowlanych. Cegła, beton i stal zostały odzwierciedlone w ich naturalnej strukturze i kolorystyce.

Imperial Up jest pewnego rodzaju galerią, która przypomina gust dziwacznego kolekcjonera zakochanego w stylu Art Deco. Prywatna jadalnia przeznaczona dla dziesięciu osób posiada nieregularnie ukształtowany bar pokryty kolorowym laminatem, na którym znajduje się złota rzeźba. Jasna i oświetlona przestrzeń z bogatą i wyrazistą kolorystyką nawiązująca do połowy stulecia jest wypełniona meblami w kolorach różowego kawioru z musztardą i odcieniach bordo niczym dziki Mardi Gras lub geometryczny, niepowtarzalny styl Sui Generis.

Cały artykuł można obejrzeć w naszym Lifestyle Magazine deco & hobbies.  Serdecznie zapraszam 🙂

Tekst i opracowanie: Anna Rusiniak Malinowska, zdjęcia: Studio Aleksander & CO