To, co zwróciło moja uwagę w tym wnętrzu to kolor. Bardzo lubię takie wnętrza, gdzie kolor jest na pierwszym planie, a tło w nich jest po prostu neutralne. Na pięknej kanapie (to ona właśnie urzekła mnie najbardziej) znajdują się cudowne tkaniny w moich ulubionych barwach. Zgaszony fiolet połączony z różem, żółtym i pomarańczowym – całość zaprezentowana na szarym tle, które tworzy aksamitne obicie sofy… Koce, poduchy i reszta tkanin to len, płótno i surowa bawełna – te materiały nie tylko w modzie, ale również w dodatkach dekoracyjnych są bardzo pożądane. Całości dopełniają kolorowe dywany oraz czarne kredensy, które są w idealnej kontrze do białych ścian, sufitu i podłogi – i dlatego właśnie jest tutaj interesująco, niebanalnie, uroczo, ciepło i przede wszystkim kolorowo !
fot. alexanderwhite.se