Dekoracje w stylu orientalnym były mi bliskie odkąd pamiętam. Oczywiście każdy styl ma swojego potwora, tak też jest z meblami i dodatkami indyjskimi. Znany wszystkim styl orientalny  to głównie ciemno-brązowe meble, bogate wzornictwo i mocne kolory. Tymczasem styl ten posiada bardzo bogatą paletę dekoracji, które nawiązują do surowego stylu holenderskiego czy też pięknej Prowansji. Białe stoliki, misy tekowe, wielkie białe lub też niebieskie szafy z rzeźbionymi drzwiami, stoliki kawowe bielone z okuciami metalowymi i cudowne tkaniny od kap po dywany. Jeśli nie przesadzimy z dekoracjami w tym stylu, a użyjemy ich jako perełek we wnętrzu, z pewnością będzie smacznie, gustownie i klimatycznie. Kiedy ujrzałam metalowy (często wykonany z mosiądzu inkrustowany perłą) pojemnik na placki chapati – zainspirował mnie do tego wpisu…

…widoczny na poniższych zdjęciach pojemnik, to właśnie naczynie na placki chapati. Użyty tutaj został jako dekoracja stołu i wygląda wyśmienicie, mógłby również być przydatny w sypialni – skrywałby nasze korale i inne drobiazgi 🙂 Idealnie również wpasowały się drewniane stoliki w przetartej bieli, czy też bębny pełniące rolę szafek nocnych. Aranżacja ta jest przykładem umiejętnego wykorzystania indyjskich dodatków – dzięki nim wnętrze jest wręcz magiczne, inne, oryginalne i klimatyczne. A poniżej przepis na placki chapati…

Chapati to płaskie chlebki, które się spożywa zarówno w Afryce, jak i w Indiach. Proste w przygotowaniu, można je jeść np. z hummusem. Przepis pochodzi od Beth Michelle.
Przepis na ok 10 chlebków: 300 g pełnoziarnistej mąki, łyżeczka soli, ok. 480 ml wody, olej roślinny. Przygotowanie:  Mąkę i sól wsypujemy do dużej misy powoli wlewając wodę i mieszając. Powinniśmy otrzymać gęste ciasto, wykładamy je na powierzchnię posypaną mąką i zagniatamy. Przygotowane ciasto wkładamy do miski, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na ok. 30 minut. Po tym czasie z całego ciasta odrywamy kawałki wielkości piłeczki do ping ponga i cienko wałkujemy. Patelnie stawiamy na średnim ogniu, lekko smarujemy olejem. Na rozgrzaną patelnię kładziemy placki i smażymy aż będą brązowe z obu stron. Smacznego 🙂

fot. http://www.vogue.com.au, canihaveabite