Od jakiegoś czasu obserwuje, że wszystko u nas jest do siebie podobne… A przecież jestem ciągłą poszukiwaczką nowości, inności i zmian – we wnętrzach głównie. Tak więc nie byłabym sobą gdybym nie szukała czegoś nowego, innego a zarazem czegoś, co mnie urzeka i zachwyca. To bardzo ważny element w mojej pracy, ale również w moim życiu osobistym… odczucia, przeżycia i emocje. One właśnie są również powiązane z markami, które mnie otaczają… Jakość wykonania, kolorystyka i design oczywiście na pierwszym miejscu, ale zaraz obok na tym samym miejscu stawiam moje pierwsze wrażenie, energię którą odczuwam obcując z tym produktem i to coś. Lampy, o których dzisiaj opowiem są unikatowe ze względu na możliwość zmiany kierunku światła oraz ich futurystyczny design. To co wyróżnia je od innych lamp to ich ponadczasowa a jednocześnie uniwersalna stylistyka – i to jest właśnie to coś… zupełnie innego, nowego.
Lampy pochodzą z Wielkiej Brytanii, wykreowane zostały przez dwóch braci: Chris’a i Andy’ego Vernall, którzy w 2004 roku założyli firmę tworząc tym samym markę Vitamin. Chris i Andy pozostają wierni produkcji lamp, które są nie tylko funkcjonalne i piękne, ale również oryginalne i radosne. Mogę już oficjalnie potwierdzić, że marka Vitamin zagościła w Malabelle przyłączając się do reszty marek, które objęliśmy wyłączną dystrybucją na terenie naszego kraju. Lampy Vitamin są wyjątkowe, cechują się wyrafinowaną estetyką i pobudzają kreatywność!