Wnętrza – każde inne – takie oczywiste a zarazem tajemnicze. Najbardziej w aranżacji wnętrza podoba mi się, że każdy z nas widzi ją w odmienny sposób. Odtwarzamy obrazy w naszej pamięci i każdy z nich różni się od oryginału. To fascynujące, że możemy stworzyć z różnych drobiazgów rzeczywisty obraz, którym jest nasze wnętrze. Oczywiście każdy inaczej je namaluje i zapamięta. Kiedy dokładniej przyglądamy się detalom tworzącym całość, zaglądając w różne zakamarki, dostrzegamy nowe, do tej pory niezauważone przedmioty, takie jak schowana za sofą stara walizka, która przemierzyła świat czy też książki spoczywające na ławie – wszystkie te rzeczy są jak eksponaty w scenografii teatralnej. Zostawiają w naszej pamięci ślad, nadają smaku i zapachu danemu wnętrzu. Wszystko takie oczywiste, a zarazem tajemnicze…