"Obrazki z podróży"

By in ,
"Obrazki z podróży"

Kiedy zaczynałam pierwsze projekty naturalną inspiracją były dla mnie podróże. Sięgałam pamięcią do obrazów z przeszłości, które kojarzyły mi się z przyjemnymi chwilami. Z jednej strony to prosty zabieg, z drugiej strony wymaga wrażliwości i zaufania samemu sobie. Decydujące jest tutaj wspomnienie chwili, zapachu, koloru, klimatu. Jednym słowem impresja – tak powstało wnętrze, w którym chciałam zamknąć moje przeżycia z Dalekiego Wschodu i połączyć je z moim codziennym życiem. Wszystko zaczęło się od unikalnego i zachwycającego zarówno swym rozmiarem jak i rzeźbionymi motywami, bufetu. Jego zakup to oddzielna historia, którą opowiem przy innej okazji. Ten ponad 4 metrowy mebel zwraca uwagę każdego i jest sercem tej przestrzeni. To do niego dobrałam tło i pierwsze dekoracje. Zależało mi, aby przestrzeń była nieoczywista i nieprzesycona kolonialnym klimatem. Potem do bufetu doszedł stolik, który wygląda jakby był trawiony przez długie lata na dnie morza. Dodatki i adaptacje funkcji dopełniły reszty i tak powstał ten zakątek… Więcej o owym zakątku przeczytać można na stronach październikowego wydania „Czterech Kątów”, artykuł nosi nazwę „Obrazki z podróży”.  Serdecznie zapraszam 🙂

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *