Szwedzka projektantka wnętrz Marie Olsson Nylander z pewnością patrzy na świat inaczej. Obdarzona fantastycznym gustem, urządziła swoje mieszkanie w wyjątkowy sposób. Zaaranżowała miejsce gdzie może odpocząć i cieszyć się spokojem życia rodzinnego. Marie pomieszała różne style i przyprawiła je dużą dawką mebli w stylu shabby. Wiekowe okrągłe schody łączące dwa piętra są pełne wdzięku, wykończone w trzech kolorach z lekko obdartą farbą są zarazem surowe, industrialne oraz ciepłe z tak zwaną duszą. Pokoje upiększyła ponadczasowymi meblami, gdzie stół w jadalni pochodzi z Egiptu a obrazy artysty Tove Mauritzon dodają całości wiele kunsztu…
Stare obiekty opowiadają bezgłośnie swoją historię dodając magii, która jest również w kultowej lampie – wygląda jak lampa biurkowa, ale swoim rozmiarem przenosi nas w świat Alicji w krainie czarów… Jest to miejsce, które inspiruje, zachęca do tworzenia swoich, własnych, indywidualnych przestrzeni, w których powinniśmy czuć się komfortowo 🙂
fot. desiretoinspire