… jest to malarz, który uważany być może za pre-surrealistę – jest to kierunek, z którego czerpał między innymi Salvador Dali. Urodził się w Mediolanie i tworzył do końca XVI wieku na dworach w Pradze, Wiedniu i Mediolanie. Pierwszy raz miałam przyjemność zapoznać się z jego twórczością na studiach, kiedy to w poszukiwaniu materiałów do pracy natrafiłam właśnie na niego. Dlaczego dzisiaj o sztuce? Z powodu pewnej bardzo ciekawej wystawy, która ma się odbyć w tym roku i to właśnie z udziałem twórczości Giuseppe Arcimboldo, ale o tym później 🙂
Arcimboldo dążył do doskonałości dzieła z jednoczesnym wyrafinowaniem, wykwintnością oraz swobodą form. Jego prace to różne kompozycje w skład, których wchodzą głównie portrety o treści symbolicznej, a nawet powiedziałabym, że są to swego rodzaju rebusy, które stanowią zagadkę do odgadnięcia przez wyrafinowanych intelektualistów. Twórczość Giuseppe z pewnością możemy zaliczyć do dzieł dziwacznych a zarazem niezwykłych, zaskakujących i bardzo kreatywnych. Arcimboldo był człowiekiem wszechstronnym i na wzór Leonarda da Vinci zajmował się wieloma dziedzinami nauki i sztuki. Projektował na przykład ekskluzywne tkaniny dla Como. Był również projektantem turniejów i innych dworskich festiwali oraz wynalazcą szyfrów. Jednak najbardziej zasłynął ze swojego malarskiego talentu, dzięki któremu potrafił namalować bibliotekarza z twarzą zestawioną z książek, kucharza z rondli, naczyń i widelców, a personifikacje jesieni – z owoców.
Sztuka jest często częścią naszego wnętrza – bardzo silnie wpływa na jego wizualny odbiór oraz potrafi nadać odpowiedniego charakteru. W zależności od upodobań wnętrze możemy wypełnić różnymi rodzajami sztuki. Mogą to być rzeźby, obrazy, fotografia czy grafika. Dobrze dobrany i odpowiednio oprawiony obraz oprócz tego, że świadczy o wrażliwości artystycznej jego właściciela to może jednocześnie ożywić i zaczarować całą przestrzeń.
Wracając do wystawy… Cztery rzeźby, które będą ustawione na dziedzińcu Enid A. Haupt Konserwatorium naprzeciw siebie na placu konfiguracji stworzą wystawę zatytułowaną „Four Seasons” i obejrzeć ją będzie można między 18 maja a 27 października 2013 roku w Botanical Garden. Trójwymiarowe dzieła wykonane przez światowej sławy współczesnego artystę Philipa Haas będą spektakularnym przeniesieniem przeszłości w teraźniejszość. Stworzył on cztery, ogromne, intrygujące rzeźby wzorowane na dziełach renesansowego mistrza Giuseppe Arcimboldo. Uczynił to się dzięki przemianie portretu w rzeczywiste rzeźby, gdzie ich wymiar oraz materiały z których zostały wykonane pozwalają na zmianę perspektywy widza, jednocześnie przenosząc go ze świata klasycznego renesansowego portretu, do naszego, współczesnego świata. Wszystkie gigantyczne głowy zostały stworzone z organicznych materiałów, które są charakterystyczne dla każdej pory roku. Rzeźba przedstawiająca zimę wykonana została z kory, z włosami z sękatych gałęzi drzew i bluszczu. Lato natomiast przedstawia portret człowieka, który stworzony został z bukietów różnych kwiatów. Skala rzeźb dodatkowo wprowadza lekką nutę fantastyki. Całość obejrzeć będzie można New York Botanical Garden, gdzie uczestnicy wystawy będą mogli spacerować wśród rzeźb, jednocześnie obcując z nimi. Ten dorobek jest idealny do teraźniejszego ogrodu i refleksji nad przeszłością. Współczesne formy zakorzenione w historii sztuki spodobać się powinny zarówno pasjonatom sztuki rdzenia jak i pasjonatom sztuki współczesnej.
Philip Haas, ZIMA (Arcimboldo).
fot: My Modern Metropolis